Zero ciśnienia

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(5)

Moje rowery

Leader Fox 157720 km

Gazelle 27 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

110.82 km 11.00 km teren

06:13 h 17.83 km/h:

Maks. pr.:48.48 km/h

Temperatura:6.7

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Leader Fox

Starobłockiegrodzkie odkrycia

Niedziela, 29 grudnia 2013 · dodano: 30.12.2013 | Komentarze 1

Trasa: Bydgoszcz- Strzyżawa- Ostromecko- Wałdowo Królewskie- Czemlewo- Czarże- Borki- Błoto- Bruki Kokocka- Płutowo- Kiełp- Starogród- Bieńkówka- Borówno- Kokocko- Dębowo- Czarże- Słończ- Rafa-Janowo- Wałdowo Królewskie- Ostromecko- Strzyżawa- Bydgoszcz
Zacznę od końca. Wchodzę dziś rano do piwnicy by szybko wydobyć rower na trasę do pracy i wyrwało mi się: łooo matko:) Za pięknie porzucony wczoraj leaderfox nie wyglądał ! Wspomnę tylko zdziwienie Jarka na niedzielnej trasie, gdyż wodą z bidonu wypłukiwałem błoto rzężące w łańcuchu gdy już nie mogłem znieść zgrzytu.
.
Czy ja kiedyś zrobiłem setkę w grudniu? Nie chce mi się sprawdzać ale raczej nie. Pewnie byłoby tak dalej gdyby nie dłuższa trasa za namową Jarka. Miał on bardziej szalone i ambitne plany, którym nie byłem w stanie podołać niestety. Pozostało zawitać w znane, lubiane i pagórkowate rejony za Wisłą. Uwielbiam podjazdy Rafa-Janowo, Bruki Kokocka, Starogród, Czarże (tu tym razem zjazd) itd.
.
Wiadomo, że oboje lubimy urozmaicenia, eksploracje, poszukiwania. Każdemu z nas udało się pokazać nowe odcinki i miejsca, których nawzajem nie znaliśmy. Jarek (znawca starych cmentarzy i grodzisk) poprowadził szutrem przez Borki (dwa cmentarze, o których ciekawy wpis na forum bunkra
http://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=41&t=1871&sid=7b7151e0d592b56935cfd8d833b6ee11&start=20
) i Błoto (znane wszystkim ale ja byłem po raz pierwszy).
.
Jarkowi pokazałem urokliwy jar w Kiełpie prowadzący pod skarpę rezerwatu Zbocza Płutowskie. Przy okazji zaprzeczyłem mojemu malkontenctwu z początku trasy co do odcinków terenowych:), za to uprzykrzyłem życie koledze-rekonwalescentowi pięknymi singlami żółtego szlaku pieszego, jazdą polem, błotnymi fragmentami. Za to w jakiej rezerwatowej ciszy! Okolica się trochę zmieniła od mojej ostatniej wizyty. Nowe tablice, drogowskazy plus... dendrofon.
.

W Starogrodzie uzupełniłem dwa brakujące elementy poznania okolicy. Odnalazłem tunel kolejki wąskotorowej z XIX wieku i w końcu wizyta nad Jeziorem Starogrodzkim. Sam akwen ładny. Jeszcze ciekawsze leśne szlaki piesze za jeziorem tym razem odpuściliśmy ale pewnie wrócimy na wiosnę. Zawiodły miniatury zamków z okolicy. Kiepskie i zdewastowane. Powrót pewnie byłby obarczony większą ilością słów niecenzuralnych z powodu deszczu i silnego, południowego wiatru, gdyby nie fakt wspólnej jazdy. Dzięki dla Jarka za ostatnią wspólną setkę w 2013 roku.
Foto dla wytrwałych.
https://picasaweb.google.com/118053722882390276458/StarobOckiegrodzkieOdkrycia29Grudnia2013?authuser=0&feat=directlink

Kategoria >100 km, Z Jarkiem

Komentarze

jarmik | 13:08 wtorek, 31 grudnia 2013 | linkuj Bardzo twórczy wypad, niby tereny znane a tu proszę, tunel, rezerwat, dendrofon... jeżeli pomnożyć to razy pory roku i stany pogody to wychodzi niezła dawka wrażeń. Wiosną wracamy nad Starogrodzkie + ominieta trasa przez Bieńkówko.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!