Zero ciśnienia

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(5)

Moje rowery

Leader Fox 157720 km

Gazelle 27 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

51.91 km 15.00 km teren

04:03 h 12.82 km/h:

Maks. pr.:27.37 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Leader Fox

Pierwsza męska wyprawka dzień 1 !

Czwartek, 2 lipca 2015 · dodano: 03.07.2015 | Komentarze 5

Trasa mniej więcej tak:
http://www.bikemap.net/pl/route/3127121-meska-wypr...
Po zakupie nowego roweru dla juniora, nowym rekordzie (29,5 km) czas na pierwszą wyprawkę. Zaprosiliśmy na nią starego znajomego i dawna nie jadącego z sakwami Filipa. Trasa znana dla starych wyjadaczy, choć mały błąd nawigacyjny w lesie w drodze do leśnictwa Kadzionka spowodował nieplanowaną wizytę w Nowym Dworze i dwa-trzy dodatkowe kaemy. Pozwoliło to Miłoszowi pobić swój rekord o ponad 20 km w tym min. w terenie (od Rynkowa do Maksa/ od Maksa do Samociążka/ od l.Tylna Góra do Nowego Dworu).
R E W E L A C J A i B R A WO. Dodatkowo sprawdza się reguła Pabla z forum podrozerowerowe: dzieci jadąc terenowo mniej się nudzą niż na asfalcie Tempo super, nocleg nad jeziorem w Buszkowie (tam nocowaliśmy z Filipem w dawnych czasach ponad 20 lat temu), kiełbasy z ogniska, kąpiel, złowienie ryby na surwiwalową wędkę zrobioną przez Filipa. dotykanie gałek ocznych ryby (hit!) ognisko.

Kategoria 50-100 km, Z Miłoszem

Komentarze

garmin | 23:51 niedziela, 17 stycznia 2016 | linkuj Zapraszamy!

Jazz | 17:22 niedziela, 17 stycznia 2016 | linkuj Pablo jest moim "guru". Niestety jeszcze chyba nie dalibyśmy rady podołać jego wyzwaniom. Może kiedyś się dołączymy.

garmin | 01:02 niedziela, 17 stycznia 2016 | linkuj Oooo, miło widzieć, że "reguła Pabla" sprawdza się i u innych :-)

Jazz | 06:30 wtorek, 7 lipca 2015 | linkuj Na cmentarze dzieci mają czas. Bunkier był w planach, lecz zboczyliśmy z trasy do Kadzionki i niestety ominęliśmy.

jarmik | 04:43 wtorek, 7 lipca 2015 | linkuj eh, fajna wyprawka w fajnym gronie choć bez bunkrów i cmentarzy. Brawo.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!