Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jazz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
79.51 km 0.00 km teren
05:26 h 14.63 km/h:
Maks. pr.:39.66 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

JuniorJumboMorze 5 (Łeba-Wejherowo)

Środa, 28 czerwca 2017 · dodano: 29.06.2017 | Komentarze 6

Nowy rekord dzienny Miłosza !





Stilo dla Fatbike'a... odpuszczamy.




Komentarze
Jazz
| 06:39 środa, 12 lipca 2017 | linkuj Czas płynie... nie obejrzysz się i Mikołaj będzie kręcił z sakwami:) Ten szachulec na pewno ten sam, gdyż spory fragment jechaliśmy identycznie.
przemekturysta
| 21:43 wtorek, 11 lipca 2017 | linkuj Ten szachulcowy domek ze zdjęcia nr 5 (licząc od góry), wygląda bardzo znajomo. Chyba miałem okazję uchwycić go na swojej fotce, podczas drugiego dnia pobytu na Kaszubach Północnych. Jechałem wtedy z Dąbrówki (gdzie nocowałem na polu namiotowym) do Łeby.
http://karolxii.bikestats.pl/1495335,Kaszuby-Polnocne-dzien-II.html
przemekturysta
| 21:37 wtorek, 11 lipca 2017 | linkuj No, no, no ...
Pamiętam jeszcze Twój wpis, kiedy to pojechałeś z Juniorem pod namiot nad Zalew Koronowski, a tu proszę ... morze.
Mój Mikołaj dopiero w maju tego roku, "złapał pion" na swoim pierwszym "dwukółkowcu", ale ma jeszcze problemy z samodzielnym startem i zatrzymywaniem się.
Jazz
| 15:18 piątek, 30 czerwca 2017 | linkuj Szlak zwiniętych torów młodemu się podobał.
http://ustka.ug.gov.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=824:trasy-rowerowe&lang=pl
Jazz
| 14:57 piątek, 30 czerwca 2017 | linkuj Trochę szutrów na R10, trochę szlaków pieszych tam gdzie tylko jazda była możliwa. Generalnie jak najwięcej od dużego ruchu samochodowego.
jarmik
| 08:01 piątek, 30 czerwca 2017 | linkuj szacunek, ile jechaliście terenem, na jednej fotce widać szuter, mi tego zabrakło w 2012.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!