Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jazz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
20.11 km 0.00 km teren
03:00 h 6.70 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Puszcza (edycja piesza)

Niedziela, 25 listopada 2018 · dodano: 25.11.2018 | Komentarze 4

https://ridewithgps.com/trips/29801382


Puszcza Bydgoska

Kategoria Pieszo



Komentarze
Jazz
| 11:47 wtorek, 27 listopada 2018 | linkuj Organizm zweryfikował plan:) Nawet z uszkodzonym więzadłem kręciłem na rowerze bez problemu. Za to w niedzielę pod koniec oprócz kolana odczuwałem dodatkowe kłopoty w okolicy biodra. SKS:) Może z uwagi na brak przerw na trasie. GSB zawsze warto. W przyszłym roku też jak zawsze chcę zajrzeć w góry.
przemekturysta
| 21:27 poniedziałek, 26 listopada 2018 | linkuj Hm..., zapytałem, bo kiedyś wspomniałeś, że zaczniesz chodzić w celach turystycznych, kiedy nie będziesz mógł jeździć na rowerze. Może wtedy sobie po prostu zażartowałeś...;).
W każdym razie, taka pogoda rzeczywiście bardziej nastraja do piechurstwa niż rowerowania.
Na tą chwilę mam zaplanowany, przyszłoroczny rodzinny wypad, którego celem będzie przejście wybranego odcinka Głównego Szlaku Beskidzkiego lub Głównego Szlaku Sudeckiego.
Jazz
| 16:44 poniedziałek, 26 listopada 2018 | linkuj Mnie nie trzeba przekonywać. Tylko u nas trochę zbyt płasko, wolę turystykę górską (cześć pasm zeszedłem dość solidnie). Teraz szedłem dla testu i faktu, że mnie jazda rowerem sprawia mało frajdy przy takiej pogodzie. Samotnie, lecz spotkałem grupkę "kijkarzy" i z jednym panem chwilę pogawędziłem.
przemekturysta
| 10:42 poniedziałek, 26 listopada 2018 | linkuj Czyżbyś przekonał się do turystyki pieszej?
Wycieczka w samotności, czy w towarzystwie?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!