Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jazz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
56.39 km 19.20 km teren
02:43 h 20.76 km/h:
Maks. pr.:37.23 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Śluza Dębinek

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 3

Trasa: Bydgoszcz- Trzciniec- Zielonka- [czerwonym szlakiem] do śluzy Dębinek- Władysławowo- Rynarzewo- [szutrami] Nadkanale- Łochowo- Lisi Ogon- Bydgoszcz

W Zielonce z powodu objazdu trochę dodatkowych metrów by odnaleźć szlak w kierunku śluzy Dębinek ale udało się. Trasa bardzo nierówna i piaszczysta stąd tylko dla cierpliwych to było trzynaście kilometrów. Za śluzą już masakra piaskowa ale w bajecznym tempie kilku km/h przejechałem ten kilkuset metrowy odcinek. Po wjeździe na szosę do Rynarzewa już mocnym tempem 30 km/h i więcej. W Rynarzewie po chwili namysłu wybrałem znów szutrowo- leśny dojazd do Łochowa przez Nadkanale [nawet nie wiedziałem nic o istnieniu takiej wsi?osady?]. Z Łochowa już znaną trasą do Bydgoszczy z jazdą ul. Spacerową nad kanałem i bulwarami nad Brdą.
Kategoria 50-100 km



Komentarze
jarmik
| 07:04 czwartek, 8 września 2011 | linkuj Faktycznie ciekawa trasa. Fajnie!
Jazz
| 19:13 niedziela, 4 września 2011 | linkuj Dzięki. Północ Bydgoszczy znam dużo lepiej, południe słabo. Nową szosówką do Rynarzewa i dalej dobry asfalt przez Władysławowo do Łabiszyna na pewno można się wybrać.
Keto
| 19:06 niedziela, 4 września 2011 | linkuj Ciekawe okolice odkrywasz. Ja te strony na rowerze bardzo rzadko odwiedzam i chyba czas to zmieniać.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!