Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jazz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
69.40 km 23.30 km teren
03:21 h 20.72 km/h:
Maks. pr.:36.58 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Śladami wąskotorówki na rekonesans Wierzchucińskiego Szlaku Czterech Jezior

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 3

Trasa: Bydgoszcz (nad Kanałem Bydgoskim)- śluza Prądy- śluza Osowa Góra- Kruszyniec- Kruszyn- Nowa Dąbrówka- Dąbrówczyn- Sicienko- Kasprowo- Trzemiętowo- Wierzchucinek- Wierzchucice- Prosperowo- Słupowo- Trzemiętowo- Smolary- Wojnowo- Osówiec- Bydgoszcz

Do Ronda Grunwaldzkiego szybko ulicami przez centrum, dalej zjeżdżam na ścieżki prowadzące nad Kanałem Bydgoskim. Zaskakuje mnie remont ul. Spacerowej, dalej jak zawsze piaszczystą drogą wzdłuż ogródków działkowych do śluzy Prądy. Za kolejną śluzą Osowa Góra decyduje się jechać wyboistą drogą obok kanału. Mijam wielu wędkarzy. Męcząca jazda powoduje, że wolno ścieżką przez łąkę dostaję się do torów linii kolejowej do Nakła. W Kruszyńcu kolejny raz mijam zapomniany cmentarz. Od krajowej dziesiątki odbijam na Dąbrówkę Nową. Jadąc przez Sicienko zauważam ul. Kolejową. Zatrzymuję się, analizuję mapę i stwierdzam, że w lewo dawniej podążała kolej wąskotorowa. Gruntową drogą śmigam do Kasprowa mając po lewej stronie głównie szpaler drzewek, gdzie biegły tory. Właściwie oprócz jednego kamienia nie zauważyłem nic innego jak podkłady, szyny. Podobnie na odcinku do Trzemiętowa. Trochę to zatem wirtualna podróż śladami kolejki. Wiemy, że tędy biegła. W Trzemiętowie znów asfalt i szybko do Wierzchucinka znaną mi trasą. Chwila przerwy obok wjazdu do ogródków działkowych i wkraczam na żółty szlak. Zjazd do brzegów Jeziora Wierzchucińskiego Dużego, gdzie opodal stoi stary młyn. Pierwszy raz jadę tego roku w krótkich spodenkach, co skutkuje ciętą raną, gdy przez chaszcze idę z bliska zrobić fotkę. Muszę kiedyś okolice Jeziora Wierzchucińskiego Małego spenentrować. Nota bene jest większe od Dużego:) Zresztą zdaję mi się po powrocie, iż pewne odcinki SZLAKU ominąłem. W końcu to tylko rekonesans był. Podjazd z widokiem na jezioro, skręt w lewo i zjazd do brzegów jeziora, aż w końcu trafiam na... zaorane pola. Tak podobno tędy wiedzie ten szlak. Stromo polem wpycham rower na drogę i już nią podążam do Słupowa. Po drodze tylko foto-postój z kolejnym akcentem kolejki (nieczynny wiadukt na Wierzchucińską Strugą). W Słupowie jestem późno, więc czasu starcza mi tylko na zwiedzenie ruin zespołu dworskiego:) i otaczającego go parku. Do tego oldskulowy dystrybutor paliwa i z oddali gorzelnia. Podobno działająca... Do Bydgoszczy wracam nową drogą dla rowerów przez Trzemiętowo do Wojnowa i starą przez Osówiec do Bydgoszczy.



Podjazd z widokiem na Jezioro Wierzchucińskie Duże © 1976jazz


mapka 600mm

Stacja Kasprowo 2 minuta 29 sekunda

FOTOGRAFIE
Kategoria 50-100 km



Komentarze
jarmik
| 18:23 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj Właśnie, budynku z filmu nie kojarzę a jak przeczytalem podpis to jasne - już nie istnieje, stoją tam tylko 2 budynki mieszkalne.
Jazz | 08:57 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj Foty i relacja wieczorem, właśnie wyjeżdżam. Byłem na pewno po godz.16. Dokładnie nie pamiętam. O 18 na pewno rozpocząłem odwrót z pałacu w Słupowie.
jarmik
| 07:36 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj Ciekawe o jakiej porze śmigałeś, ja byłem wczoraj W Kasprowie ok. 17tej. Czekamy na foty i dłuższą relację.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!