Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jazz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
76.72 km 9.60 km teren
03:22 h 22.79 km/h:
Maks. pr.:37.99 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Projekt 52 (1)

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 2

Trasa: Bydgoszcz [Szpitalna/ Glinki/ Dąbrowa]- Piecki- czerwonym szlakiem przez Dobromierz- Nowa Wieś Wielka- Dziemionna- Krążkowo- Pęchowo- Lisewo Kościelne- Będzitowo- Ojrzanowo- Łabiszyn- Pszczółczyn- Władysławowo- Małe Rudy- Rynarzewo- Zamość- Kruszyn Krajeński- Białe Błota- Bydgoszcz

Ile czasu w napiętym grafiku, tyle jazdy. Wydaje mi się, że po raz pierwszy jechałem czerwonym szlakiem z Piecek do Nowej Wsi Wielkiej. W sumie dziwna sprawa. Szlak w miarę ciekawy, choć dwa piaszczyste odcinki (na szczęście krótkie) dały w kość. Później do Pęchowa wiatr w twarz, więc z braku czasu porzucam pomysł dojazdu do Pakości i skręcam na Łabiszyn. Wiatr już sprzyja, więc kręcę odtąd z przyjemnością. Tutaj ciekawy odcinek zwłaszcza w okolicy Będzitowa. W Łabiszynie przypadkiem przejeżdżam koło wyspy parkowej i zabytkowego młyna. Też wcześniej tutaj nie byłem. Do Rynarzewa mocnym tempem. Gdy mijam Annowo mam piaskofobię:) nawet pstrykam fotę pod nazwą NO WAY.
A na koniec słowo odnośnie tytułu wpisu. Przeczytałem niedawno, iż w kujawsko-pomorskim są 52 MIASTA. Warto byłoby je odwiedzić wszystkie rowerem do końca 2012 roku.


Fasada łabiszyńskiego młyna z 1796 r. © 1976jazz
Kategoria 50-100 km



Komentarze
1976jazz | 06:58 niedziela, 20 maja 2012 | linkuj Muszę Cię zmartwić. Niestety z przyjemnością pomknąłem asfaltem. Pokonywanie piachów zostawiłem na zimę:) Wrzucę wieczorem jakieś foto.
jarmik
| 18:43 sobota, 19 maja 2012 | linkuj Czyli jechałes gruntem tam gdzie my ostatnio? Foxikadze (FOX+Kamikadze)! Fajna koncepcja wycieczki Bydziookolicowej. I znowu kawałek NIGDYNIEJECHANEJ TRASY.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!