Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jazz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
91.30 km 11.00 km teren
04:05 h 22.36 km/h:
Maks. pr.:35.27 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pakość czyli zdążyć na golenie [6000km]

Niedziela, 15 lipca 2012 · dodano: 15.07.2012 | Komentarze 3

Trasa: Bydgoszcz [ul. Dąbrowa]- Piecki- Brzoza- Chmielniki- Nowa Wieś Wielka- Tarkowo Dolne- Złotniki Kujawskie- Krężoły- Tuczno- Łącko- Rybitwy- Pakość- Mielno- Wojdal- Dźwierzchno- Leszcze- Krężoły- Złotniki Kujawskie- Tarkowo Dolne- Nowa Wieś Wielka- Chmielniki- Brzoza- Piecki- Bydgoszcz

Pora dorzucić kolejne kujawsko-pomorskie miasto odwiedzone na rowerze. Dziś padło na Pakość. Z powodu małej ilości czasu (musiałem zdążyć wrócić się ogolić:) i pomknąć dalej na rodzinne spotkanie) wybrałem najszybszy dojazd drogą nr 25. Dziś na szczęście ruch był mały, więc nawet w Nowej Wsi nie odbiłem na Pęchowo, tylko pomknąłem nią aż do Złotnik Kujawskich. Po drodze znów natknąłem się na zagraniczną ekipę, którą wczoraj spotkałem przed podjazdem w Kozielcu. Nieźle kręcą po okolicy. Od Złotnik już bocznymi szosami dotarłem do Pakości. Drogowskaz Janikowo-5 km kusi by dodać jeszcze jedno miasto. Dziś odpuszczam, podjadę kiedyś pociągiem do Inowrocławia i stamtąd spenetruję ziemię kujawską. Niestety z braku czasu praktycznie przemykam przez Pakość widząc tylko kilka kaplic z kalwarii pakoskiej. Wrócę tutaj kiedyś by poświęcić dłuższą chwilę na objechanie całości i dotarcie do zespołu klasztornego. Powrót najpierw ciekawymi bocznymi drogami z licznymi żwirowniami. I zupełny fenomen droga powiatowa do Złotnik przez Leszcze gładka jak stół. Asfalt nówka, gdzie bez trudu śmigałem ponad 30km/h, za to droga długa gorszej jakości z frezowanym poboczem. Co za kraj. Pogoda na całej trasie dość uciążliwa. Wietrznie i chwilami mżawka. Byłoby ciut ciekawiej, gdybym mógł wrócić lubianą trasą przez Leszyce. Jeden z bardziej udanych weekendów rowerowych.

Zagraniczni bikerzy tym razem ustrzeleni © 1976jazz


Pałac w Tucznie w nietypowym kadrze © 1976jazz


Neogotycki kościół w Tucznie © 1976jazz


Mijam Kanał Smyrnia i w końcu jakiś odcinek przez lasy © 1976jazz


Jedna z kaplic kalwarii pakoskiej © 1976jazz


Może kiedyś więcej kaplic obejrzę © 1976jazz


Pakoski rynek © 1976jazz


Inni wyprawkują nad morze, to czemu nie ja:) © 1976jazz


Żwirownie w Wojdalu © 1976jazz


Meandrująca Noteć © 1976jazz


Dźwierzchno - kościół pw. św. Katarzyny 1905 -1907r. © 1976jazz


Sen szosowca © 1976jazz




PROJEKT 52 MIASTA WOJ. KUJAWSKO-POMORSKIEGO W 2012 ROKU
1/ Szubin [11.03.2012]
2/ Świecie [17.03.2012]
3/ Gniewkowo [23.03.2012]
4/ Chełmża [21.04.2012]
5/ Żnin [01.05.2012]
6/ Łabiszyn [19.05.2012]
7/ Ciechocinek [20.05.2012]
8/ Nieszawa [20.05.2012]
9/ Włocławek [20.05.2012]
10/ Nakło nad Notecią [22.05.2012]
11/ Solec Kujawski [26.05.2012]
12/ Koronowo [02.06.2012]
13/ Mrocza [07.07.2012]
14/ Więcbork [07.07.2012]
15/ Toruń [08.07.2012]
16/ Kcynia [13.07.2012]
17/ Chełmno [14.07.2012]
18/ Pakość [15.07.2012]
Kategoria 50-100 km



Komentarze
jarmik
| 18:49 środa, 18 lipca 2012 | linkuj A pakoskie kapliczki juz po wall-liftingu, jak ostanio je nawiedziłem były odarte z tynku.
Jazz
| 19:49 niedziela, 15 lipca 2012 | linkuj Prawda głównie w Wojdalu. Wrzucę jeszcze jakieś foty.
jarmik
| 19:45 niedziela, 15 lipca 2012 | linkuj Prawie setka codziennie, strach co będzie dalej :) żwirownie w były w wojdalu bodajże
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!