Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jazz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
128.66 km 2.00 km teren
05:45 h 22.38 km/h:
Maks. pr.:39.11 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Janowiec Wielkopolski

Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 1

Trasa: Nakło nad Notecią- Paterek- Szczepice- Kcynia- Stołężyn- Wapno- Srebrna Góra- Turza- Damasławek- Janowiec Wielkopolski- Kołdrąb- Niedźwiady- Rogowo- Złotniki- Gąsawa- Biskupin- Wenecja- Podgórzyn- Żnin- Murczyn- Załachowo- Łabiszyn- Obórznia- Nowe Smolno- Brzoza- Bydgoszcz

Plan na niedzielę był nieco inny, bardziej "miastowy". Jednak ogólne zmęczenie spowodowało zmiany. Skorzystałem z transportu z moją rodzinką do Nakła, skąd dalej wyruszyłem by dotrzeć do kolejnego kujawsko-pomorskiego miasta- Janowca Wielkopolskiego. Do Kcyni tym razem cały czas drogą nr 241. Super wybór. Świetny asfalt, droga lekko pagórkowata i zacieniona co dziś było ogromnie ważne, gdyż żar był okrutny a ja niestety ze względów logistycznych kręciłem od godz. 10.45. Jadąc pstrykam fotkę kcyńskiego rynku, dalej chwilę drogą nr 241 na Wągrowiec, po czym odbijam na Damasławek. Niestety pogarsza się jakość szosy i kolejny raz nie sprzyja wiatr. Co dziwne dziś bezchmurne niebo a na otwartej przestrzeni przed Janowcem i za nim wiało solidnie co utrudniało szybką jazdę. W Damasławku tylko chwila na łyka zimniejszej wody z sakwy (w bidonie "zupa") i fotkę zegara. Na marginesie zawitałem na chwilę do województwa wielkopolskiego. Mijam wybieg stajni Wapno liczącej ponad sto koni i docieram do Janowca Wielkopolskiego. Fotka na rynku i dalej kieruję się na Rogowo. Po drodze w Kołdrąbiu zabytkowy budynek, gdzie obecnie mieści się dom dziecka. Wszędzie na polach praca wre. Mimo, iż mam tylko 1 km do Rzymu nie wybieram się. Nie lubię korków:) Przez Rogowo tranzytem i postój przy pomniku w Marcinkowie- miejscu śmierci Leszka Białego. W Gąsawie na rynku spożywam zimne lody z widokiem na XVII-wieczny kościółek modrzewiowy pw. św. Mikołaja. W Biskupinie na parkingach tłumy, więc jadę dalej. Niestety z dętki przedniego koła ucieka powietrze, przymusowy postój. W Wenecji tylko fotka przez płot na lokomotywy w skansenie. Od Żnina "kolarska robota" aż do Bydgoszczy w końcu naprawdę w dobrym tempie mimo męczącego upału, zwłaszcza na świetnej szosie do Łabiszyna. Za to ciągle czekam na remont drogi z Łabiszyna do Brzozy. Końcówka przez las drogą na Piecki i ul. Dąbrowa. Był plan i jest realizacja, choć dziś lepiej byłoby jeździć od świtu ze względu na upał.

Był plan, jest realizacja © 1976jazz


FOTOGRAFIE


PROJEKT 52 MIASTA WOJ. KUJAWSKO-POMORSKIEGO W 2012 ROKU
29/ JANOWIEC WIELKOPOLSKI [19.08.2012]
Kategoria >100 km



Komentarze
jarmik
| 22:15 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj Fajna trasa historyczno-turystyczna, ja janowiec zaliczałem w "biegu", super że dokładniej go spenetrowałeś. Zjechałeś podczas tej trasy jedne z chyba bardziej urokliwych rejonów koło Bydzi.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!