Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jazz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
66.34 km 0.00 km teren
02:35 h 25.68 km/h:
Maks. pr.:39.78 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dogonić 75-tkę

Niedziela, 2 września 2012 · dodano: 02.09.2012 | Komentarze 2

Trasa: Bydgoszcz- Niemcz- Żołędowo- Nekla- Pyszczyn- Karczemka- Stronno- Koronowo- Samociążek- Bożenkowo- Maksymilianowo- Niemcz- Myślęcinek- Bydgoszcz


Dziś w Borównie odbywały się zawody triathlonowe. Akurat przypomniałem sobie o tym fakcie gdy zobaczyłem policję kierującą ruchem przy skrzyżowaniu w Niemczu. Spokojnie ominąłem blokadę i włączyłem się w zawody triathlonowe. O dziwo udało mi się dogonić i wyprzedzić jednego zawodnika (nr 75). Trzeba pamiętać, że rowerowa czołówka (pierwsza dwudziestka) w zeszłym roku miała średnią ponad 30 km/h na dystansie 180 km. Ponadto jeszcze biegną maraton i pływają. Ironmani to właściwe określenie. Taką ilość rowerów szosowych- zwłaszcza marek nie widzianych w bydgoskich sklepach (choćby Cervelo)- rzadko można zobaczyć w naszym mieście. Mało białych:) Aż powróciłem do zaległej lektury internetowego magazynu rowerowego cycling24. Do ściągniecia za free tutaj. Tym bardziej, że Polacy w Vuelcie jadą aktywnie.
Kategoria 50-100 km



Komentarze
Jazz
| 19:32 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj Górskie etapy Vuelty chyba ciekawsze niż Giro i Tour de France. A Purito Rodriguez już moim zdaniem wygrał.
jarmik
| 18:47 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj A ja pracowałem :(, chętnie bym polukał bo na wyprzedzanie innych nie mam szans, Ty Marcinie potrafisz cisnąc jak dziś Rodriguez jadąc podjazdem o nachyleniu 24%, cóż latka lecą.
Widziałem dziś tablicę informującą o zamknięciu drogi w Mkasie. Pełen podziw dla ironmaniaków!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!