Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jazz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:413.38 km (w terenie 6.80 km; 1.64%)
Czas w ruchu:21:43
Średnia prędkość:19.04 km/h
Maksymalna prędkość:50.74 km/h
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:22.97 km i 1h 12m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
10.88 km 0.00 km teren
00:46 h 14.19 km/h:
Maks. pr.:25.08 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do pracy

Poniedziałek, 13 lutego 2012 · dodano: 15.02.2012 | Komentarze 0

Kategoria Do pracy


Dane wyjazdu:
47.10 km 0.00 km teren
02:47 h 16.92 km/h:
Maks. pr.:39.11 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Smukała HC

Niedziela, 12 lutego 2012 · dodano: 12.02.2012 | Komentarze 1

Trasa: Bydgoszcz- Myślęcinek- Rynkowo- Smukała- Janowo- Tryszczyn- Smukała Sanatorium- Piaski- Jachcice- Bydgoszcz
Nadal mroźno, jednak czasami udaje mi się skumulować energię na dłuższy wyjazd. Dziś wspólnie z Jarkiem wypad momentami hardcore'owy, stąd HC w tytule wpisu. Szczególnie interesujące były: uślizg i zablokowanie w poprzek drogi Jarkowi na ekstremalnie pofałdowanym koleinami, leśnym odcinku od drogi do Szczutek oraz kontrolowany wyskok z roweru na ciężkim zjeździe na Piaskach. Znów przewijał się temat wąskotorówki: wspomnienia Raszewskiego. Kiedyś padł już pomysł stworzenia ścieżki rowerowej do Koronowa jej śladem. Ponadto zobaczyliśmy dwie elektrownie w Smukale i Tryszczynie. Jednak powojenne budowle hydrotechniczne nie mają klasy tych przedwojennych (przynajmniej widzianych na zdjęciach), stąd pomysł odwiedzenia elektrowni w Gródku i Żurze na wiosnę.

W oddali elektrownia Smukała w zimowej scenerii © 1976jazz


Ptasie radio [Brda w Smukale] © 1976jazz


Czy to 600 mm? © 1976jazz
Kategoria Z Jarkiem, <50 km


Dane wyjazdu:
10.98 km 0.00 km teren
00:43 h 15.32 km/h:
Maks. pr.:25.08 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do pracy

Czwartek, 9 lutego 2012 · dodano: 09.02.2012 | Komentarze 2

Pięknie zasypany świat o poranku. Drogi śliskie, więc alternatywą jazda ścieżkami, bulwarami a nawet chwilami chodnikami. Urokliwie wyglądał nieodśnieżony park Witosa o świcie. Po raz pierwszy przejechałem Dworcową o nowej nawierzchni co prawda dziś prawie niewidoczną. Powrót bulwarami nad Brdą tym razem lód pokryty puchową pierzyną.
Kategoria Do pracy


Dane wyjazdu:
10.79 km 0.00 km teren
00:33 h 19.62 km/h:
Maks. pr.:31.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do pracy

Środa, 8 lutego 2012 · dodano: 08.02.2012 | Komentarze 0

W drodze powrotnej CIEPŁO !!! w porównaniu z porankiem oczywiście.
Kategoria Do pracy


Dane wyjazdu:
11.61 km 0.00 km teren
00:41 h 16.99 km/h:
Maks. pr.:28.99 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do pracy

Wtorek, 7 lutego 2012 · dodano: 07.02.2012 | Komentarze 4

Kategoria Do pracy


Dane wyjazdu:
11.41 km 0.00 km teren
00:39 h 17.55 km/h:
Maks. pr.:29.81 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do pracy

Poniedziałek, 6 lutego 2012 · dodano: 06.02.2012 | Komentarze 1

Spokojny powrót bulwarami nad Brdą skutą lodem.

Bulwarowe klimaty [1] © 1976jazz


Martwa natura © 1976jazz


Bulwarowe klimaty [2] © 1976jazz
Kategoria Do pracy


Dane wyjazdu:
30.45 km 0.00 km teren
01:50 h 16.61 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pechowa Dolina

Sobota, 4 lutego 2012 · dodano: 05.02.2012 | Komentarze 1

Późny wypad po godz. 16. W Myślęcinku przypadkowe spotkanie z Jarkiem. Dalej wspólnie przez ul. Zamczysko, Pod Skarpą skąd skręcamy w lewo na szlak prowadzący do Jarużyna. Podjazd dość mocno oblodzony mimo to przejezdny. Pomału zmierzcha, zakładamy czołówki i powoli pokonujemy łąki nadfordońskie w poszukiwaniu zjazdu do doliny śmierci. W końcu docieramy do brukowego zjazdu. Większą stromiznę decyduję się pokonać z buta ze względu na ciemności i wąskie opony jak na extremalny zjazd. Poza tym cieplej w palce od biegu w dół. Gdy się wypłaszcza wsiadam na siodełko a tu nagle Jarek przede mną nieszczęśliwie upada. Dobrze, że efektem upadku jest tylko urwany błotnik. Nagle w Fordonie gubię Jarka, który jak się okazuje łapie gumę. Wymiana na mrozie jak wiadomo to nic miłego. Poszło w miarę sprawnie jak na warunki i jedziemy dalej. W okolicy Kamiennej znów tracę Jarka, który wędruje już z buta z powodu drugiej gumy. Potowarzyszyłem w wędrówce do Powstańców Wielkopolskich, po czym z braku czasu pomknąłem do domu. Wyjazd z kłopotami. Ważne, że skończyło się bez urazu kolegi.

Śnieżna reklama Leaderfoxa © 1976jazz


Dętka zmieniona to w drogę... © 1976jazz
Kategoria <50 km


Dane wyjazdu:
10.91 km 0.00 km teren
00:35 h 18.70 km/h:
Maks. pr.:32.12 km/h
Temperatura:-14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Z kostuchą do roboty

Środa, 1 lutego 2012 · dodano: 01.02.2012 | Komentarze 1

Kategoria Do pracy