Zero ciśnienia

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Jazz z miasteczka . Mam przejechane 153555.98 kilometrów w tym 5132.80 w terenie. Jeżdżę wolno 20.06 km/h, gdyż tak lubię.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(5)

Moje rowery

Leader Fox 157720 km

Gazelle 27 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2017

Dystans całkowity:	1472.05 km (w terenie 155.20 km; 10.54%)
Czas w ruchu:	71:11
Średnia prędkość:	20.68 km/h
Maksymalna prędkość:	58.02 km/h
Suma podjazdów:	3213 m
Liczba aktywności:	49
Średnio na aktywność:	30.04 km i 1h 27m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

12.05 km 0.00 km teren

00:41 h 17.63 km/h:

Maks. pr.:30.34 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Leader Fox

Po mieście

Piątek, 21 lipca 2017 · dodano: 21.07.2017 | Komentarze 0

Kategoria <50 km

Dane wyjazdu:

104.31 km 22.00 km teren

04:45 h 21.96 km/h:

Maks. pr.:38.82 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:454 m

Kalorie: kcal

Rower:Leader Fox

Ostrówce

Czwartek, 20 lipca 2017 · dodano: 20.07.2017 | Komentarze 1

Trasa do Ostrówce, gdyż później Strava się zwiesiła.
https://www.strava.com/activities/1092892797

Wyszła fajna setka. Okolice Wiktorowa i Ostrówce naprawdę świetne tereny. Od Młodocina do Ostrówce niebieskim szlakiem plus rowerowy bliżej linii brzegowej Jeziora Ostrowickiego naprawdę pierwsza liga (coś jak szuter wzdłuż Jeziora Długiego koło Byszewa). Ostrówce mają bogatą przeszłość.
Pierwsza wzmianka o osadzie pochodzi z roku 1412, gdzie w dokumencie wymienia się plebana Adalberta ze wsi Ostrożec. Kościół parafialny, jak wynika z dokumentów, istniał do początku XVII w. Pod koniec XIX w. wybudowano w Ostrówcach śródlądowy port nad jeziorem.Znaczne dochody płynące z przewozu płodów rolnych, sprawiły, że w 1908 r. ułożono 9 -kilometrowy szlak kolei wąskotorowej z Rydlewa (koło Żnina) do Ostrówiec. Przeładowane w porcie towary płynęły dalej barkami siecią kanałów do Wisły i Odry. Port znajdował się tam, gdzie obecnie istnieje ośrodek wczasowy „Roma”. Do dziś zachowało się betonowe nabrzeże, gdzie przy pomocy żurawia przeładowywano towary. Stary kryty dachówką budynek przy drodze, to dawna stacja kolei wąskotorowej. W dni targowe mieszkańcy okolicznych wiosek udawali się kolejką do Żnina. Na brzegach ostrowieckiego jeziora organizowano kilka razy w roku targi drzewne. Bowiem była tu składnica drewna, z której do kopalń śląskich transportowano tzw. kopalniaki czyli stemple.
http://kujawsko-pomorskie.fotopolska.eu/386778,fot...

Piękny odcinek wzdłuż Jeziora Ostrowieckiego jadę w mżawce jak pierwsze dwie godziny

Zjeżdżam do brzegu a tam pozostałości budynków

Legenda głosi, że myśliwy z pobliskiej wsi nie szanował zwierzyny, ani dni świętych. Wybrał się tedy na polowanie w niedzielę. W czasie polowania Lucyfer podprowadził mu pod lufę dorodnego jelenia. Strzał był chybiony. Rozwścieczony rogacz rzucił się na oprawcę i mocno go poturbował. Myśliwy spadł z urwiska nad brzegiem jeziora i zatrzymał się w małym zagłębieniu, z którego popłynęła woda. Po napiciu się ze źródła myśliwy natychmiast ozdrowiał.
Źródełko od tamtego czasu nosi nazwę patrona myśliwych.